... to metoda przerabiania w okrążeniach głównie robótek o małej średnicy za pomocą drutów z długą żyłką. Jest to świetna alternatywa dla drutów skarpetkowych. Metodę tę odkryłam na anglojęzycznych stronach. Często jej używam i Wam również polecam.
Potrzebne są druty z długą, elastyczną żyłką, jak długą - zależy od przerabianej robótki (polecam firmy: Addi, Knit Pro lub Hiya Hiya). Ja dla przykładu użyję żyłki 80 cm.
Potrzebne są druty z długą, elastyczną żyłką, jak długą - zależy od przerabianej robótki (polecam firmy: Addi, Knit Pro lub Hiya Hiya). Ja dla przykładu użyję żyłki 80 cm.
1. Nabieramy określoną liczbę oczek początkowych dowolną metodą - ja zwykle nabieram je na dwa druty, aby oczka były większe i luźniejsze. Następnie jeden z tych drutów wysuwam.
3. Drut nr 2 wsuwamy w oczka, drut nr 1 wyciągamy tak, by przez oczka przechodziła sama żyłka.
4. Drutem nr 1 przerabiamy oczka leżące na drucie nr 2 aż do końca rzędu.
5. Po ukończeniu rzędu drut nr 2 ponownie należy wsunąć w oczka, a drut nr 1 wysunąć tak, by w oczkach była tylko żyłka (patrz na punkt 3).
5. Po ukończeniu rzędu drut nr 2 ponownie należy wsunąć w oczka, a drut nr 1 wysunąć tak, by w oczkach była tylko żyłka (patrz na punkt 3).
Powtarzamy cały czas punkty 3 - 4, pamiętając, by przed przerabianiem pierwszego oczka na nowym drucie mocniej ściągnąć włóczkę. Jest to potrzebne żeby oczka były równe.
Nareszcie trafiłam na prosty i swietny opis magic loop. Dziękuję i biorę się do pracy. Pozdrawiam, Jola
OdpowiedzUsuń:)
Usuńno i wiem teraz o co chodzi - dzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuńRany! Moje ciocie i mama robiły tak ponad trzydzieści lat temu (na drutach przywiezionych z NRD), ja tak robię od ponad dwudziestu a dopiero dziś dowiedziałam się, że to ma swoją angielską nazwę i że robi furorę! Nie ma to jak znaleźc obcą nazwę na coś, co od dawna funkcjonuje i po polsku nazywa się po prostu: przerabianie oczek na okrągło na drutach z żyłką. Oj dziewczyny! Od ciotek, babc albo sąsiadek w "starczym wieku" (ja dobijam 50-tki) naprawdę można nauczyc się wielu ciekawych rzeczy. Wystarczy popytac... Ale i tak cieszy mnie, że wraca moda na własnoręcznie robione szaliki, swetry, czapki i inne dziergotki i że tak wiele z Was się za to bierze.
OdpowiedzUsuńViola
Może i jest to sposób znany od bardzo dawna, ale ja jakoś nie mogłam go znaleźć w żadnych polskich książkach. Nie mam też ciotek, babć i sąsiadek, które mogłyby mnie tego nauczyć... Zatem nie wystarczy popytać... Poza tym hasło: "Przerabianie oczek na okrągło na drutach z żyłką" nie wskazuje jednoznacznie metody przerabiania za pomocą wysuwania żyłki.
UsuńPrawdopodobnie w dziewiarstwie wszystko już zostało wymyślone, być może nawet różne osoby w różnych miejscach na kuli ziemskiej wpadły na to samo. Stąd mamy różne nazwy tych samych technik. Czy to naprawdę jest aż tak istotne kto, co i kiedy??? Moim zdaniem najważniejsza jest radość wynikająca z tworzenia i do tego chcę zachęcać na tym blogu!
:-) Obawiam się, że jeśli chcemy przerabiac na okrągło na drutach z żyłką małą ilośc oczek, to nie ma innego sposobu niż przez wysuwanie żyłki.
OdpowiedzUsuńChodziło mi tylko o to, że warto poszukac "żywej" osoby, która potrafi robi to, czego potrzebujemy sie nauczyc, bo bezpośredni kontakt z człowiekiem jest niezastąpiony, a ze wspólnych zainteresowań może zrodzi się prawdziwa przyjaźń.
Życzę powodzenia w dalszym doskonaleniu sztuki dziergania.
Viola
Bardzo duzo pracy w tych opisach,fajnie ze znajdujja sie takie osoby jak ty.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńdziękuje bardzo za ten opis, obejrzenie paru filmików nie pomogło, a ten jeden opis rozjaśnił mroki magic loopa, w końcu mi wyszło:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, pozdrawiam :)
UsuńCzytam 10 raz i nic nie rozumiem :')
OdpowiedzUsuńNo trudno... prościej to ja już nie potrafię...
UsuńDziękuję opis czytelny. Długo szukałam( szukajcie a znajdziecie) w różnych
OdpowiedzUsuńporadnikach i nic, a blogi prowadzone przez osoby z pasją to skarbnica wiedzy,Pozdrawiam
czy tym sposobem , można zacząć robić sweter kołowiec?
OdpowiedzUsuńTak
UsuńBardzo dziękuję za opis metody, jasno wytłumaczyłaś - i działa : )
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie Pani dziękuję ,moja mama dużo robiła na drutach ale niestety na tamte czasy nie było to dla mnie atrakcyjne ,a szkoda... Teraz bardzo chciałabym się tej sztuki nauczyć ale jak na razie pamietam tylko jak mama nabierała oczka na druty ,reszty muszę nauczyć . Jeszcze raz pięknie dziękuję za pomoc i jasne , przejrzyste wytłumaczenie łączenia oczek w okrąg . Pozdrawiam serdecznie Magdalena
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc! Powodzenie w dalszej nauce dziergania!
Usuń